26 kolejka - 22.06.2021
A klasa

Zagłębie Wałbrzych - Górnik Wałbrzych 

1:11 (1:3)

 

Zagłębie: Łobodziński - W.Smoczyk, Kostko, Wojciechowski, P,Smoczyk, Mlostek (70' Krut), Janiszewski, Fijałkowski, Michalak (83' Bukina), M.Dobiega, P.Dobiega (53' Górecki)

 

Górnik: Brzeziński (63, Bikowski) - Krawczyk, Sobiesierski, Rzeszotko (46, Biskup), Rosicki, M.Smoczyk, Frączek (60, Sowik), Kobylański, Orzech, Nowak (64, Domek), Chajewski (39, Bartkowiak)



Bramka dla Zagłębia: Dobiega P. (12)

Bramki dla Górnika: Kobylański (8, 37),  Krawczyk (20, 56, 72, 76), Bartkowiak (51, 58, 63, 90), Rosicki (70) 

 

Ostatnie derby Zagłębie - Górnik na Stadionie Tysiąclecia za nami.  Wynik oczywiście pokazuje jaka różnica dzieli obecnie obie drużyny. I zapewne nikogo specjalnie nie dziwi. Górnik wygrywa w tym roku w A-klasie wszystko. Ściągnięci przed sezonem zawodnicy zagwarantowali sukces i z tą kadrą zapewne będzie grał o awans do IV ligi w przyszłym sezonie. Przed ostatnią kolejka sezonu mają dorobek bramkowy 182 : 11. I możliwe, że dorzucą jeszcze tylko 3 bramki na plus, bo Unia Bogaczowice nie podejmie rękawicy... 
W niedzielne popołudnie panowały iście tropikalne warunki i upale przyszło zawodnikom rywalizować. Nasz zespół niestety z powodu na kontuzje i sprawy osobiste kilku zawodników zebrał się w zaledwie 14 osób. W dodatku nieobecny był trener Jarosław Borcoń (praca). Zespół wyszedł jednak zmotywowany do zagrania jak najlepszego meczu. Górnik oczywiście od samego początku zaatakował. Na pierwszą bramkę czekaliśmy do 8 minuty. Kobylański strzelił mocno sprzed pola karnego, piłka odbiła się od słupka i uderzyła w plecy lecącego w powietrzu Łobodzińskiego. Odbita piłka wtoczyła się do bramki obok drugiego słupka. Na Euro 2021 bramkę zapisano by na konto Łobodzińskiego (casus Szczęsnego w meczu ze Słowacją...). Nasz zespół jednak nie przejął się utratą gola. W dalszym ciągu ambitnie walczył i wyprowadzał kontry. Po jednej bramkę zdobył Przemysła w Dobiega w 12 minucie. Gol ten spowodował, że bębniarz Górnika zgubił pałeczki, a wodzirejowi skończyły się baterie w szczekaczce. Szok wśród kibiców Górnika i kompletny brak dopingu trwał do 18 minuty kiedy to Zagłębie straciło drugiego gola. Nasz zespół całkiem nieźle się bronił prawie do końca pierwszej połowy. Trzecią bramkę zdobył po solowej akcji Kobylański. Ta bramka pokazała, że nasi zawodnicy już byli mocno zmęczeni. Bez kolejnych strat dotrwaliśmy do końca I-wszej połowy.
W drugiej połowie niestety na początku zabrakło nam szczęścia. A później coraz mniej mieliśmy sił na grę w obronie. Porażka możliwe, że porażka mogłaby być mniej dotkliwa gdyby z zespołem był trener, który ostudzi zapał na zdobycie drugiego gola i zmusi naszych zawodników do zamurowania bramki. Niestety zostawialiśmy dużo miejsca na szybkie wbiegnięcia do naszej strefy obronnej i Bartkowiak z Krawczykiem z dziecinną łatwością wbijali nam kolejne gole. 
Historia zapisze ten wynik. Nikogo po latach oczywiście nie będzie interesowało, że był to mecz amatorów z pół-profesjonalnym zespołem. Dlaczego nie zagraliśmy na "Starym Zagłębiu" - gdzie kiepska murawa często nie pozwala na finezyjną grę? Ten mecz to nasze pożegnanie ze Stadionem Tysiąclecia. Stadionem, który wybudowali nasi dziadkowie i ojcowie. Stadionem, na którym nasz klub grał w Ekstraklasie i Europejskich Pucharach. Podczas  wakacji to miejsce zostanie zniszczone - ma być tam odkryty basen. Stara mądrość mówi, że trzeba uważać o co się prosi Bogów. Wielu z nas modliło się, żeby ci, którzy ukradli nasz stadion zabrali z niego paskudne krzesełka i się wynieśli na Nowe Miasto. Prośby zostały wysłuchane. Wyniosą się. Zabiorą krzesełka, ale również i zniknie stadion...

 

walbrzyszek.com : Relacja i foto relacja

 

 

 

Sportowy Wałbrzych - relacja video - od akcji kiedy Zagłębie strzela bramkę : 

 

https://www2.laczynaspilka.pl/rozgrywki/mecz/zaglebie-walbrzych,gornik-walbrzych,2813357.html