|
|||
Thorez Wałbrzych - Garbarnia Kraków |
|||
|
Bramki: 1:0 - Kazjzerek (9), 1:1 – ? (samobójcza, 14), 1:2 (Weiss, 49)
THOREZ: Szeja – Dworniczek, Cieszowiec, Kurczyk, F. Nowak, Stachuła, Kajzerek, Zajdel, Kasprzyk, Pawlica, Cichosz (Wieczorkowski)
GARBARNIA: Holiat – Kurek, Karpiel, Kwiatkowski, Konopka, Wao, Gigoń, Odsterczyl, Florek, Jasiówka, Weiss
Sędziował: Dykta (Katowice)
Widzów: 5 tysięcy
THOREZ SŁABNIE NA FINISZU
Nie popisali się wczoraj piłkarze wałbrzyskiego Thoreza w meczu z Garbarnią, której ulegli na własnym boisku 1:2 (1:1). Wałbrzyszanie nie grali z taką wolą walki i tak dobrze jak w poprzednich meczach. Inna sprawa, że Garbarnia pokazała wczoraj wysokiej klasy futbol. W drugiej połowie goście tworzyli zespół zdecydowanie lepszy i stale byli oklaskiwani przez obiektywną widownię wałbrzyską. Tak świetnie grających technicznie piłkarzy już dawno nie oglądano w Wałbrzychu.
Historia bramek była następująca: Prowadzenie dla Thoreza uzyskał Kajzerek w 9 minucie gry, a bramka ta padła po prostej, ale szybkiej akcji. Kurczyk z obrony podał do Pawlicy, ten przedłużył podanie do Kajzerka, który głową skierował piłkę do siatki. W 14 minucie gry ze strzału samobójczego padła wyrównująca bramka. Niewiadomo nawet kto z obrońców gospodarzy dał swojej drużynie taki „podarunek”. Zwycięską bramkę uzyskał w 49 minucie gry Weiss.
W zespole Garbarni najlepiej grali Karpiel, Gigoń i Konopka, a w Thorezie: Cieszowiec, Kurczyk i Zajdel.
„Gazeta Robotnicza”
Oto tabela po 29 kolejce: