18 kolejka - 03.05.2021
A klasa

Górnik Gorce -Zagłębie Wałbrzych

1:2 (1:1)

 

Zagłębie: Machowski - Smoczyk W. (62, Smoczyk P.), Kostko (82, Prusinowski), Wojciechowski, Sabiniarz, Mlostek (60, Górecki), Prus, Pawełek, Fijałkowski, Śmieszek, Michalak

Górnik: Garwol Sz. - Krawczyński, Garwol W., Klimek (68, Rowiński), Gotówko, Ostrowski, Mokrzycki (69, Jerzyk), Mielnik, Filip, Bejnarowicz, Jaworski (87, Olejniczak)

 Bramki dla Zagłębia: Fijałkowski  (19), Prus (81)

 Bramka dla Górnika: Krawczyński (2)

 

To spotkanie dla obu zespołów było bardzo ważne - brak choćby 1 punktu dopisanego na wiosnę i pogoń strefy spadkowej działała na wyobraźnię. Górnik podobnie jak dwa dnie temu zespół z Nowego Miasta  od samego początku grał wysokim presingiem. Nasz zespół niestety po raz kolejny popełnia błąd na początku spotkania i Krawczyński po prostopadłym podaniu wychodzi przed naszego bramkarza. Debiutującemu w bramce Zagłębia - Kondradowi Machowskiemu pozostaje wyjąć piłkę z siatki. 2 minuta meczu i spotkanie ustawione zostaje pod taktykę zespołu z Gorc. Zagłębie musi krok po kroku budować akcje od tyłu, a miejscowi czekają tylko na błędy i szukają szans w szybkich kontrach.  W 19 minucie sędzia dyktuje dla Zagłębia rzut wolny z 30 metrach. Krzysztof Śmieszek kieruje piłkę w tłum zawodników na polu karnym. Obrońca Gorc lekko ją trąca przed siebie, z poświęceniem padając na tyłek Krzysztof Prus dogrywa ją do Jakuba Fijałkowskiego. I mamy remis - Szymon Garwon nie miał szans przy tym strzale. Do końca pierwszej połowy sporo walki na boisku. Optycznie przewaga Zagłębia. W drugiej połowie na boisku podobny obraz gry, przy czym coraz więcej wkrada się nerwowości w grę obu zespołów. Mamy fragmenty z dalekimi podaniami, które nic nikomu nie przynoszą. Obaj bramkarze sumiennie wykonują swoją pracę i dobrze grają na przedpolu. W 81 minucie kolejna akcja ofensywna Zagłębia. Z piłką do od lewej strony do pola karnego dobiega Łukasz Wojciechowski, który podaje ją do stojącego na środku Jakuba Fijałkowskiego. Ten zaś przedłuża ją na prawy bo pola karnego skąd z pierwszej piłki strzela płasko po ziemi Krzysztof Prus. Idealna piłka wpada do bramki tuż przy słupku - Szymon Garwol o ułamek sekundy za późno leżał wyciągnięty jak struna. Do końca meczu Zagłębie broniło wyniku. Dopisujemy sobie 3 ważne punkty do dorobku.

  

Walbrzyszek.com -> Relacja z meczu + fotogaleria 

 

 https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/mecz/zaglebie-walbrzych,gornik-boguszow-gorce,2621883.html