|
|||
Herbapol Stanowice - Zagłębie Wałbrzych |
|||
|
Zagłębie: Fonfara - Broniek, Górecki (70, Walicki), Janiszewski, Kostko, Mlostek, Pawelek (75, Krut), Prus, Rałek, Sabiniarz, Wojciechowski (32, Bukina)
Herbapol: Stolarz, Ślęczkowski, Żybura (60, Kuszaj), Białecki (52, Borys), Kuczma, Lesiński (52, Januszek), Makowski (60, Więcław), Maziarz, Pospiszyl, Więcław, Żmijewski
Bramka dla Zagłębia: Janiszewski (65)
Bramki dla Herbapolu: Żmijewski (4), Stolarz (30), Białecki (38), Januszek (75, 90)
Herbapol od paru sezonów jest zespołem, który liczy się w A-klasie. W 15 kolejce przypadło nam zagrać z nimi na wyjeździe. W tej rundzie nie był to ostatni mecz, bo czeka nas jeszcze zaległa 12 kolejka. Niestety sezon ligowy dał już nam w kość i trener Wojciechowski sam rozpoczął grę w podstawowym składzie. Braków kadrowych nie mogli uzupełnić nasi utalentowani juniorzy młodsi, którzy stawiali kropkę nad "i" na drodze do Okręgówki Juniora. W przeszłości udawało nam się powalczyć z Herbapolem nawet na jego terenie. Tym razem jednak goście szybko zdobyli bramkę i mogli na spokojnie nas wypunktować. Ta wygrana pozwoliła Hebapolowi "zremisować" korespondencyjnie z Górnikiem Nowe Miasto (wygrana 5:1 z Podgórzem), z którym walczą o miejsce na podium rundy jesiennej. Szkoda braku koncentracji pod koniec i utraty bramki w 90 minucie. Oby w przyszłości nasz zespół jak najmniej bramek.