4 kolejka - 05.09.2020
A klasa

Włókniarz Głuszyca - Zagłębie Wałbrzych

1:2 (1:1)

 

Zagłębie: Fonfara - Janiszewski, Kostko, Sabiniarz, Prusinowski, Broniek (76, Michalak), Mlostek, Górecki, Krut (70, P. Smoczyk), Fijałkowski, Pawełek

Włókniarz: Kameczura, Kaźmierczak, Kulik (70, K. Pastuła, 75, Miara), Literski, Maciąg, A. Pastuła, Pietras, Pydych (33, Kmieć), Ręczkowski, Rzeczkowski

 

Bramka dla Zagłębia: Fijałkowski (6), Pawełek (42)

Bramki dla Włókniarza: Kulik (28)

 

Włókniarz jest zespołem grającym w kratkę.  W tym sezonie rozpoczęli ligę słabo i po 3 kolejkach (w tym dwóch u siebie) mają tylko 1 punkt. Co ciekawe strzelili w tych meczach 8 bramek, ale stracili ich 11.  Gospodarze z całą pewnością wychodząc na boisko liczyli na pierwszą wygraną. Nasz zespół również miał w planach wygrać. Zaczęliśmy bardzo dobrze - Jakub Fijałkowski w 6 minucie umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Później próbowaliśmy idąc za ciosem podwyższyć wynik. Niestety gościom udało się doprowadzić do remisu. Nasz zespół jednak ambitnie walczył dalej i przed przerwą Szymon Pawełek podwyższa wynik na 1:2. W drugiej połowie znowu sporo emocji  na boisku. Jedna bramka różnicy napędzała miejscowych do prowadzenia otwartej gry, Zagłębie również szukało szans na kolejnego gola. Na 5 minut przed końcem Marek Górecki otrzymał drugą żółtą kartkę i w efekcie czerwoną. Na szczęście udało nam się skutecznie zagrać w 10tkę i w dobrych humorach jedziemy do Wałbrzycha. 

 

https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/mecz/wlokniarz-gluszyca,zaglebie-walbrzych,2621895.html