3:3 (1:1)

Zagłębie: Fonfara - Broniek, Borcoń (75' Rałek), Fijałkowski, Macura, Mlostek, Pawełek, Prusinowski, Sabiniarz (50' Maciejczyk), Śmieszek, Wojciechowski (72' Smoczyk)

Górnik: Sz.Garwol - W.Garwol, Ciągło (46' Mielnik), Gotówko (46' Mokrzycki), Klimek (67' Skrobich), Kois (88' Świątek), Krawczyński (71' Filip), Milczarek, Ostrowski, Podgórski, Pryk.

 Bramki dla Zagłębia: Borcoń (33), Wojciechowski (48), Mlostek (85)

 Bramki dla Górnika: Ostrowski (10), Milczarek (75, 90+1)

W poprzednim sezonie oba zespoły spotkały się dopiero w 14 kolejce i by to mecz bardzo ważny w walce o utrzymanie. Brzmi to zabawnie, ale tak było obie ekipy potrzebowały punktów z myślą o spokojniejszej zimie. I oczywiście mając w głowie ewentualne ustalanie kolejności w oparciu o bezpośrednie mecze. Tym razem spotkanie nie miało aż tak nerwowej otoczki. A mimo to okazało się ponownie bardzo interesujące. Drużyna Zagłębia chciała wygrać ten mecz. I jak się chce za bardzo to niestety może się to skończyć tragicznie. Strata bramki w 10 minucie była lekkim szokiem. Na szczęście do przerwy Borcoń umieścił piłkę w siatce Górnika i w drugiej połowie zaczynaliśmy z remisem. Szybka bramka na 2:1 Wojciechowskiego znowu podniosła morale i przekonanie o pewnej wygranej. Ale cóż Milczarek wyrównuje i robi się nerwowo. W końcówce Mlostek strzela na 3:2. I... trzeba tylko mądrze pograć do końca. Niestety. Głupi błąd w obronie, a raczej kaskada błędów i w doliczonym czasie Mielczarek wyrównuje - stając się bohaterem tego meczu.

Relacja z meczu + sporo fotek znajdziecie na portalu Sportowy Wałbrzych.

Walbrzyszek.com -> Relacja z meczu + fotogaleria 

 https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/mecz/zaglebie-walbrzych,gornik-boguszow-gorce,2621883.html