29 kolejka - 18.06.1967
II liga

Thorez Wałbrzych - Garbarnia Kraków

1:2 (1:1)

Bramki:  1:0 - Kazjzerek (9), 1:1 – ? (samobójcza, 14), 1:2 (Weiss, 49)

THOREZ: Szeja – Dworniczek, Cieszowiec, Kurczyk, F. Nowak, Stachuła, Kajzerek, Zajdel, Kasprzyk, Pawlica, Cichosz (Wieczorkowski)

GARBARNIA: Holiat – Kurek, Karpiel, Kwiatkowski, Konopka, Wao, Gigoń, Odsterczyl, Florek, Jasiówka, Weiss

Sędziował: Dykta (Katowice)

Widzów: 5 tysięcy

THOREZ SŁABNIE NA FINISZU

Nie popisali się wczoraj piłkarze wałbrzyskiego Thoreza w meczu z Garbarnią, której ulegli na własnym boisku 1:2 (1:1). Wałbrzyszanie nie grali z taką wolą walki i tak dobrze jak w poprzednich meczach. Inna sprawa, że Garbarnia pokazała wczoraj wysokiej klasy futbol. W drugiej połowie goście tworzyli zespół zdecydowanie lepszy i stale byli oklaskiwani przez obiektywną widownię wałbrzyską. Tak świetnie grających technicznie piłkarzy już dawno nie oglądano w Wałbrzychu.

Historia bramek była następująca: Prowadzenie dla Thoreza uzyskał Kajzerek w 9 minucie gry, a bramka ta padła po prostej, ale szybkiej akcji. Kurczyk z obrony podał do Pawlicy, ten przedłużył podanie do Kajzerka, który głową skierował piłkę do siatki. W 14 minucie gry ze strzału samobójczego padła wyrównująca bramka. Niewiadomo nawet kto z obrońców gospodarzy dał swojej drużynie taki „podarunek”. Zwycięską bramkę uzyskał w 49 minucie gry Weiss.
W zespole Garbarni najlepiej grali Karpiel, Gigoń i Konopka, a w Thorezie: Cieszowiec, Kurczyk i Zajdel.

„Gazeta Robotnicza”

Oto tabela po 29 kolejce: